Rawda to pierwszy punkt na mapie naszej podróży po bułgarskim nabrzeżu. Dla nas była to podróż sentymentalna, w miejsca, do których trafiliśmy blisko 20 lat temu, podczas naszej wspólnej odysei. Opisaliśmy ją w reportażu zatytułowanym „Ze 100 dolarówką do Bułgarii”. To były piękne czasy, pełne przygód, wyzwań i
Średnia temperatura powietrza osiąga + 26 ° C, a woda ogrzewa się do + 23 ° C W tym czasie idealne wakacje w Bułgarii z dziećmi od 3 lat. Lipiec i sierpień to najwyższy sezon: na zewnątrz w lecie już do + 35 ° C, w morzu + 25 ° C, a na plażach jest coraz więcej turystów zarówno rodzina, jak i bez dzieci.
Wyjazd na wakacje do Bułgarii to gwarancja wielu atrakcji. Aktualne ceny w Bułgarii są przystępne dla turystów. Można tak stwierdzić zarówno jeśli chodzi o noclegi, restauracje, sklepy, jak i atrakcje turystyczne. Wybierając się na wczasy do Bułgarii w 2023 roku, warto dobrze zaplanować budżet.
Bułgaria jest jednym z członków Unii Europejskiej dlatego też wiele osób zastanawia się czy w Bułgarii jest euro. Jeżeli jedziecie do Bułgarii to musicie wiedzieć, że walutą kraju jest lew bułgarski, a nie euro. Lew to po bułgarsku… lew! Lew bułgarski dzieli się na sto stotinek. W obiegu pozostają monety o nominałach 1, 2, 5
Te występy są bardzo zmysłowe i zawierają wysoki stopień spontaniczności. Niezależnie od tego, czy szukasz muzyki tradycyjnej, czy nowoczesnej, w Bułgarii każdy znajdzie coś dla siebie. 5. Plaże. Plaże w Grecji są często uważane za najlepsze w Europie. Są nieskazitelne, czyste i pełne pięknych nadmorskich krajobrazów.
Warto pojechać do Bułgarii! A oto 5 powodów, dla których zdecydowaliśmy się na ten kierunek. Nesebar plaża. Wakacje w Bułgarii. Powód 1 - pogoda. Średnia temperatura zarówno wody jak i powietrza jest znacznie wyższa niż w Polsce. W czerwcu i wrześniu wynosi około 24 stopni, natomiast w lipcu i sierpniu 27 stopni.
. Wakacje w Bułgarii – Słoneczny Brzeg czy warto pojechać? Jeśli lubisz ciepłe morze, piękne szerokie i piaszczyste plaże to polecam Ci wakacje w Bułgarii. Znajdziesz tu ogromny wybór tanich hoteli i restauracji z pysznym jedzeniem. Była to nasza kolejna wizyta w Bułgarii. Wycieczka została zorganizowana z biura podróży TUI, w ramach której mieliśmy opłacony przelot, dojazd do hotelu i oczywiście noclegi. Warto pojechać do Bułgarii! A oto 5 powodów, dla których zdecydowaliśmy się na ten kierunek. Nesebar plażaWakacje w Bułgarii. Powód 1 - pogoda Średnia temperatura zarówno wody jak i powietrza jest znacznie wyższa niż w Polsce. W czerwcu i wrześniu wynosi około 24 stopni, natomiast w lipcu i sierpniu 27 stopni. Jeśli chodzi o opady deszczu w lipcu i sierpniu właściwie nie pada deszcz. W czerwcu, ku mojemu zdziwieniu, dosyć często pada deszcz i wtedy jest znacznie chłodniej – około 20 stopni. Dlatego, decydując się na wakacje w czerwcu, warto planować wyjazd na ostatnią chwilę i sprawdzić pogodę na najbliższe dni. Chyba, że lubicie troszkę chłodniejszy klimat. Lipiec i sierpień jest bardzo upalny, a temperatura wody bardzo przyjemna, wynosi około 24 stopni. Miło jest tak po prosu wejść do wody bez ryzyka doznania szoku termicznego jak nad polskim morzem. Wakacje w Bułgarii. powód 2 - plażePlaże w Słonecznym Brzegu są bardzo szerokie i piaszczyste. Niestety w sezonie jest sporo ludzi. Oczywiście najwięcej osób rozkłada się jak najbliżej wody, natomiast oddalając się o kilkanaście metrów od brzegu można znaleźć trochę więcej wolnej przestrzeni. Plaże podzielone są na strefy z płatnymi leżakami i niewielką wolną przestrzenią, gdzie można rozłożyć ręczniki. Proporcja miejsca z leżakami, a wolnej przestrzeni jest odwrotna do ilości osób zajmujących te miejsca. Płatne leżaki są w mojej ocenie drogie 10 lev, dodatkowo parasol kolejne 10 lev. Pewnie dlatego mało kto z nich korzysta. W związku z palącym słońcem, jak większość osób kupiliśmy parasol, który kosztował 10 lev. Wychodzi to znacznie taniej niż korzystanie z płatnych plaża jak i morze jest czyste. Świadczy o tym fakt, że z łatwością zobaczymy w wodzie i na skałach kraby. Zejście do wody jest łagodne, wręcz idealne dla dzieci. Musimy przejść kilkanaście metrów, aby zanurzyć się do pasa. Jeśli lubicie zbierać muszelki to z pewnością będziecie bardzo zadowoleni. Bez problemu znajdziecie muszle w okolicach skał lub wczesnym rankiem na plaży. Nurkując w niedużej odległości od brzegu, zbierzecie spore okazy muszli. Tylko uważajcie, niektóre wciąż mogą mieć lokatora :).Wakacje w Bułgarii. powód 3 - Centrum Słoneczny BrzegCentrum Słonecznego Brzegu tętni życiem. Generalnie pełno tu sklepików, restauracji i budek z jedzeniem. Wzdłuż plaży przebiega promenada, przy której rozmieszczone są hotele, stoiska handlowe, centra rozrywki, bary i restauracje. Zdecydowanie jest to najgłośniejsza i najbardziej zatłoczona część Słonecznego Brzegu. Dzieci ucieszą się zapewne z małego wesołego miasteczka z karuzelami, elektrycznymi samochodami, itp. atrakcjami. Wakacje w Bułgarii. powód 4 - CenyW większości sklepów (z reguły wielkości małych marketów) można płacić kartą. Podczas wakacji w Bułgarii używaliśmy karty Revolut. Sporą zaleta płatności kartą Revolut jest to, że wymiana waluty jest po kursie międzybankowym, a więc znacznie korzystniejszym niż w w Słonecznym Brzegu są porównywalne do cen w Polsce. W zależności od lokalizacji sklepu czy restauracji należy spodziewać się znacznych różnic. Oczywiście na promenadzie wszystko jest droższe. Oddalając się od centrum, np. idąc promenadą w kierunku Nessebaru, można zjeść tańszy obiad i cieszyć się pięknym widokiem na morze. Na obrzeżach miasta znajduje się Lidl, gdzie warto zrobić większe zakupy. Ceny są podobne jak w polskim Lidlu. Niestety, nie ma tam dobrego dojazdu komunikacją miejską, więc najlepiej pojechać samochodem. W samym centrum jest dość tani sklep Mladost oraz całodobowy supermarket Diamond. Produkt Cena Masło 5 lev Chleb pszenny 1,3 lev Bułka 0,4 lev Mleko 2 lev Jogurt 150 ml 0,8 lev Jajka 10 sztuk 3 lev Filet z piersi z kurczaka 1 kg 8,5 lev Lody na patyku 1 lev Czekolada Milka 1,7 lev Kawa Nescafe Classic 100g 4,5 lev Woda 1,5 L 0,8 lev Coca cola 1 L 2,5 lev Sok 1 L 1,8 lev Wino od 4 lev Wódka 0,5 L 8 lev Piwo butelka 1-2 lev Piwo puszka od 0,7 lev Dania Cena Filet z piersi z kurczaka i frytki 10 lev Pizza 10 lev Zupa 4 lev Spaghetti 7 lev Piwo 0,5 L od 2,5lev Kebab 4 lev Hamburger 4lev Kawałek pizzy 2 lev Przykładowe ceny dań z Restauracji Maestro bar & food oraz z ulicznych budek. Kurs na dzień 1 BGN – 2,2 PLNWakacje w Bułgarii. powód 5 - AtrakcjeNesebar Prócz pięknych plaż i ciepłego morza jest wiele atrakcji. Zacznę od pięknego miasta jakim jest Nesebar, do którego najtaniej dojedziemy komunikacją miejską. Autobus jeździ dość często więc nie ma problemu z dojazdem i powrotem. Koszt podróży zależy od odległości jaką chcemy przejechać, zazwyczaj od 1 BGN – 4 BGN. Przykładowo z centrum Słonecznego Brzegu do Nesebaru bilet kosztował 1,3 BGN. Bilety kupujemy w autobusie u konduktora. Z centrum Słonecznego Brzegu jeździ kolejka. Przejazd w jedną stronę wynosi 3 BGN za osobę dorosłą, zaś dziecko 1 BGN. Możemy również skorzystać z Wodnego Taxi – to już droższy środek transportu natomiast widok na piękną panoramę morza rekompensuje wydatek. Wodne taxi odpływa codziennie w godzinach 10:00 – 21:00. Cena 10 BGN za osobę w jedną stronę. Podróż trwa około 40 minut. Nesebar jest niewielkim i bardzo urokliwym miastem, jednym z najstarszych w Europie. Spacer po starówce jest niesamowicie ciekawy, w zasadzie wszystkie uliczki i budynki są wyjątkowe. Zwiedzając miasto wciąż napotykamy na oryginalne budowle. Turyści chętnie zwiedzają Cerkwie św. Apostołów, św. Jana Chrzciciela, ruiny Bazyliki i rozpadające się mury miasta. Z promenady, która ciągnie się niemal wokół całej wyspy, można podziwiać morze i Słoneczny Brzeg. W centrum Nesebaru znajduje się świetna winiarnia Messembria, w której można za darmo spróbować lokalnego wina, różanego, które jest bardzo oryginalne w smaku. Dzieci w tym czasie degustują soczki 😊. Warto w tym miejscu kupić pamiątki. W szczególności polecam produkty różane, które są bardzo dobrej jakości ( wody różane, mydełka, słodycze). Święty Włas Jeśli szukasz spokojnego miejsca i pięknych widoków to polecam spacer po miejscowości Święty Włas. Sama miejscowość jest niewielka, lecz bardzo urokliwa. Znajdują się tu liczne miejsca, gdzie można odpocząć i podziwiać ze wzgórza całą zatokę. Z centrum miasta – Placu Głównego prowadzą szlaki do górskich ścieżek. Szlak o długości 4,5 km „Cote d’Azure”, kolejny szlak „Tysiącletnia Historia” liczący 6 km oraz najdłuższy „Majestatyczne Bałkany” ma 8 km. Najbardziej rozrywkowym miejscem jest Port jachtowy. Znajdują się tu liczne restauracje, bary, dyskoteki i wypożyczalnia sprzętu wodnego. Istnieje możliwość wykupienia wycieczki czy rejsu statkiem. Action Aquapark Jeśli znudzi się Wam plaża, świetnym miejscem gdzie można ochłodzić się i dobrze bawić jest Action Aquapark. Znajdują się tam liczne baseny, zjeżdżalnie, rury zarówno dla dzieci jak i dla dorosłych – w tym bardzo ekstremalne. Jeśli szukamy chwili relaksu, odpocząć możemy w leniwej rzece i jacuzzi. Również maluchy nie będą się nudziły. Mają do dyspozycji spory basen z bardzo płytką wodą i zamek wodny. Dodatkowo na terenie obiektu znajduje się niewielki kącik zoo. Z pewnością jest to zabawa na kilka godzin, a najlepiej na cały dzień. Ilość atrakcji robi duże wrażenie. Do Aquaparku możemy dojechać darmowym autobusem ze Słonecznego Brzegu lub komunikacją miejską. Przykładowa cena biletu rodzinnego 2 osoby dorosłe + 2 dzieci wynosi 114 GBN. Więcej informacji znajdziecie na stronie aquaparku. Zobacz równieżGaleria zdjęć z Bułgariidodatkowe informacjeLokalizacjaPrzydatne linki
Jeśli obserwujecie mnie na Instagramie, to wiecie, że ostatni tydzień spędziłam z Amelką w Bułgarii. Kierunek wybrałyśmy w ostatniej chwili, dość przypadkowo. Czy było warto? Jak spodobała się nam Bułgaria, Złote Piaski, okolice Warny? Jaka jest moja opinia o tym miejscu, czy warto tam pojechać, jakie są ceny i co jeszcze warto wiedzieć? Bułgaria, Złote Piaski kojarzą się nam z socjalistycznymi wczasami z czasów, kiedy o Hiszpanii, Grecji czy Wyspach Kanaryjskich mogliśmy tylko pomarzyć. W latach 90-tych i na początku lat 2000 Bułgaria nie była specjalnie popularna. Sytuacja zmieniła się kilka lat temu i dziś wszystkie duże biura podróży oferują wczasy w popularnych kurortach, a na wybrzeżu łatwiej usłyszeć niemiecki lub francuski niż polski. Dlaczego wybrałyśmy się do Bułgarii? Szukałam miejsca z pewną pogodą, najlepiej niedaleko od Polski i w rozsądnej cenie za dobry standard. Ponieważ w Grecji byłam już kilka razy, wybór padł na Bułgarię, jako sensowną alternatywę w porównywalnym budżecie. Czy było warto? Bułgaria, Złote Piaski czy warto? Złote Piaski, to obok Słonecznego Brzegu jeden z największych kurortów w Bułgarii. Oddalony zaledwie kilkanaście minut jazdy od lotniska, jest fajną alternatywą na wczasy, kiedy nie macie ochoty albo czasu na długą podróż. Do Bułgarii leci się niecałe dwie godziny, wybrać można się z biurem podróży, ale loty oferują też tanie linie. Na wybrzeżu znajdziecie masę hoteli, oferta biur podróży jest także bardzoooo rozbudowana. Jak wyglądają Złote Piaski? To typowy kurort, z pięknym morzem, czystą plażą, otoczony malowniczymi lasami, ale jednak kurort. Hotel przy hotelu, budki z chińskim szmelcem, atrakcje dla dzieci w rodzaju karuzela i lunapark, stoiska z koszulkami po 5 lewa ( około 12 złotych), trochę bajzlu, jakieś niedokończone budowy, a w sezonie także masa turystów. Dość powiedzieć, że w hotelu, w którym się zatrzymałyśmy mieszka w sezonie od 1000 do 1500 osób. Takich hoteli jest obok kilkanaście, z pewnością bywa więc tłoczno. Szukając opinii o Bułgarii, natrafiłam na taką, która mówi, że na wybrzeżu jest prawie jak w Polsce. To fakt – i niekoniecznie jest to komplement. Sklepiki z chińskim badziewiem, brak ładu przestrzennego, pełna ludzi plaża przypomina Karwię czy Ustkę w sezonie. Nie ma za to parawanów – na plaży pod koniec naszego pobytu pojawiły się leżaki i parasole. Moim zdaniem w takiej ilości dość mało praktyczne, ale nie jestem obiektywna, ponieważ nie lubię takich klimatów. Bułgaria, Złote Piaski, plaża przed sezonem Między innymi takie pamiątki możecie zabrać do domu 😉 Bułgaria hotel – jak wybrać – ile gwiazdek? Jeśli chodzi o hotele, są zawsze dwa przeciwstawne stanowiska: jedni mówią: “ach hotel, po co za to płacić, ile Ty czasu spędzisz w tym hotelu?!”, a drudzy chcą mieć komfort i warunki przynajmniej nie gorsze od tych domowych. Przyznaję szczerze, że ja jestem zdecydowanie z tej drugiej frakcji. W bardzo słabych hotelach spałam może dwa razy w życiu i nie było to przyjemne, a wakacje to w końcu ma być przyjemność i radość. Zwykle wybierając opcję zakwaterowania nastawiam się na te o przynajmniej odrobinę wyższym standardzie, nie mam ochoty spać na brudnym materacu, czy ganiać insektów po łazience. Od ilu gwiazdek zaczyna się więc przyzwoity standard? Na to pytanie nie ma jednej odpowiedzi, bo tak naprawdę: to zależy. Jeśli hotel jest nowy, albo prawie nowy, zwykle nawet 3 gwiazdkowe obiekty są jak najbardziej zadowalające. Tu nie chodzi w końcu o złote klamki! Gorzej sprawy mają się jeśli trafimy do starszych, długo nieremontowanych hoteli. Standard hotelu zależy także od kraju do którego się wybieramy. W Grecji, Hiszpanii, Turcji oraz właśnie Bułgarii, stosowałabym zasadę odejmowania przynajmniej jednej gwiazdki od tego co podaje nam folder, biuro podróży czy sam hotel. Ta zasada prawie zawsze się sprawdza. Jeśli więc wybieracie w tej lokalizacji hotel 3- gwiazdkowy, prawdopodobnie traficie do przybytku, który nie zachwyci. 3 bułgarskie gwiazdki, to będzie stancja niczym na początku lat 90 -tych i jeśli tylko będzie czysto i schludnie, naprawdę nie ma się czego czepiać. Na pewno za to będzie tanio. My zatrzymałyśmy się w hotelu Melia Grand Hermitage, który w folderze TUI jest opisywany jako ekskluzywny, pięciogwiazdkowy obiekt, ale trzeba uczciwie powiedzieć, że to nie jest absolutnie 5 zachodnioeuropejskich gwiazdek. Przyzwoite cztery – ok – ale nawet bez specjalnego szukania wad, znalazłabym od ręki kilkanaście punktów, które tego standardu nie spełniają. Mimo to hotel polecam Wam, ze względu na lokalizację ( blisko do morza), miły personel, przyjemne, czyste i przestronne pokoje, oraz przyzwoite, choć jak dla mnie co najwyżej poprawne jedzenie. Hotel poza sezonem ma bardzo przyjazną cenowo ofertę. W sezonie jest drogi i chyba nie zdecydowałabym się na wakacje tutaj, gdybym miała zapłacić za ten pobyt taką cenę. Podsumowując – hotele poniżej standardu 4 gwiazdek w Bułgarii mogą rozczarować, chyba że naprawdę nie macie co do tej kwestii specjalnych wymagań. Uwaga! Sporo obiektów w Złotych Piaskach to hotele z 30-40 letnią historią i to widać. Warto także pytać o to co w okolicy. Nasz hotel miał obok siebie dwie działające budowy. Szczęśliwie nie były jakoś specjalnie uciążliwe, ale pewnie gdybyśmy miały pokój na niższym piętrze i słuchały co rano odgłosów koparki, wypoczynek byłby wątpliwy. Melia Grande Hotel – Złote Piaski Nas pokój w Melia Grande Basen w hotelu jest duży i w czasie naszego pobytu bywał praktycznie pusty Melia Grande Hermitage to duży hotel. W sezonie gości jednorazowo ponad 1000 turystów… Bułgaria – pogoda -ceny Sezon w Bułgarii trwa od maja do września – ścisły – od połowy czerwca do końca lipca. W czasie naszego pobytu morze było jeszcze chłodne – przypominało letni Bałtyk, ale temperatura powietrza dla mnie była optymalna – około 24-26 stopni. Takich temperatur prawdopodobnie nie będzie nad Bałtykiem nawet w ścisłym sezonie, jest to więc naprawdę dobra opcja na wcześniejsze lub późniejsze wakacje. W lipcu i sierpniu jest gorąco – temperatura dochodzi do 30 stopni, a deszcz pada naprawdę rzadko. Co do cen w Bułgarii, to pobyty są nadal bardzo tanie – to pewnie główny powód popularności tutejszych hoteli wśród turystów z całej Europy. W naszym hotelu większość stanowili Niemcy i Francuzi, polskie biura podróży wycieczki do Bułgarii w maju sprzedawały od kilkuset złotych za osobę- za lepszy hotel trzeba było zapłacić około 1200-1500 zł, ale jeśli ktoś nie miał dużych wymagań, mógł w tym budżecie wypocząć w dwie osoby. Ceny na miejscu chyba dogoniły już normalne, europejskie stawki. Jeszcze kilka lat temu, Bułgaria uchodziła za tanią i takie info znalazłam w internecie. Dziś nie potwierdziłabym tej informacji – wzrost cen to prawdopodobnie skutek popularności Złotych Piasków wśród zachodnioeuropejskich turystów. Za kawę na deptaku płaciłam 6 lewa – a więc około 13 zł. Patrząc na ceny w restauracjach i barach – jest mniej więcej tak samo jak w polskich miejscowościach wypoczynkowych. Nie nastawiałbym się więc na mega tanie zwiedzanie czy szaleństwo za połowę stawki ;). Warna – trochę piękna, trochę jak wspomnienie szarej komuny Kaplica, mini kościółek zaraz obok hotelu. Spotkany tam kapłan był świetnie zorientowany w kulturalnych nazwiskach Polski, znał też po polsku słowo “ofiara” 😉 Bułgaria, Złote Piaski – dla kogo, zalety Bułgaria sprawdzi się dobrze jako alternatywa dla Bałtyku. Nasze morze kocham i chętnie tam wracam, ale przyznaję, że w sezonie nie jestem fanką kurortów, a i pogoda niepewna. W czasie naszego zeszłorocznego pobytu w lipcu, średnia temperatura nie przekraczała 20 stopni – było co prawda pogodnie, ale na wygrzewanie kości i opalanie to jednak trochę za mało. Woda w Bałtyku była oczywiście zimna, więc dziecięce kąpiele to było raczej hartowanie niż przyjemność. Bułgaria oferuje piękne i ciepłe morze, ceny pobytów w sezonie praktycznie identyczne do tych w Ustce czy Jastarni, daje za to możliwość wypoczynku w pewnych pogodowych warunkach, opalania się i przyjemnej kąpieli. Jeśli tego szukacie, chcecie z dzieciakami pobawić się w wodzie, odpocząć przy basenie, chodzić na spacery brzegiem morza, biegać, pić wino, to jest to naprawdę dobry wybór. Podróż potrwa krócej niż z Warszawy nad morze – 2 godzinny lot to opcja do przetrwania nawet dla rodziny z małymi dziećmi. Bułgaria, dla kogo nie – wady Złote Piaski, Słoneczny Brzeg, to raczej nie jest opcja dla poszukiwaczy świętego spokoju, ani osób o mega wyrafinowanym smaku: tym kulinarnym, architektonicznym, podróżniczym. Sam kraj chciałabym kiedyś zwiedzić, zobaczyć to i owo, pojechać w góry, pobyć bardziej z przyrodą, która jest tu piękna, ale o to naprawdę trudno na wybrzeżu w sezonie: jest tu za dużo wszystkiego: ludzi, hoteli, sklepów, wątpliwej jakości plastikowych atrakcji. Jeśli macie na to alergię – nie polecam, wkurzycie się i wrócicie rozczarowani. Bułgaria jest też na pewno opcją przed i po sezonową, wtedy tych irytujących rzeczy jest mniej, a na resztę można spokojnie przymknąć oko. Podsumowanie To były moje pierwsze w życiu tak leniwe wakacje. Nie zwiedziłyśmy prawie niczego, za to na nogach zrobiłyśmy ponad 50 km, nazbierałyśmy muszli, piegów, opalenizny i odpoczęłyśmy po warszawskiej zimie, która dla nas obu była dość ciężka. Uczę się od mojej córki “niemuszenia”. Nie patrzenia na wypoczynek i wyjazd jako na okazję do tego, aby zobaczyć JAK NAJWIĘCEJ., napchania w torbę wrażeń jak śliwek. Nie mam wyrzutów sumienia z powodu błogiego “w sumie to nic nie robimy”. Uznaję ten czas za naturalny, na odreagowania aktywności i bodźców, których na co dzień być może mamy za dużo. Podsumowując: było fajnie. Do Bułgarii pewnie kiedyś wrócę, a i Wy możecie się wybrać :). Zwłaszcza, poza ścisłym sezonem. Na koniec zostawiam Wam trochę szumu morza. Enjoy!
To najprawdopodobniej fraza, która rozpala w te wakacje serwery google. I nie ma się co dziwić, turystyczny Kopciuszek ma szansę stać się prawdziwą księżniczką – Bułgarii sprzyja w tym roku wszystko. Nic, tylko korzystać!Po pierwsze, przepisy!Bułgaria nie poszła tropem Dominikany, Meksyku oraz Albanii i nie zrezygnowała z testowania turystów. Postawiła natomiast na klarowne i niezmienne przepisy. Już kilka miesięcy temu było wiadomo, że osoby niezaszczepione będą musiały legitymować się negatywnym wynikiem testu. Postawiono jednak na tańsze testy antygenowe, co pozwoliło ograniczyć koszty, które muszą dodatkowo ponosić zaszczepione pełną dawką szczepionki, po dwóch tygodniach od zakończenia cyklu szczepiennego, mogą do Bułgarii wjechać bez konieczności uprzedniego testowania. Niedawno zwiększono również limit wiekowy dla dzieci – testować muszą się dopiero od 12 roku życia, a nie jak ustalono wcześniej – powyżej piątego. Bułgaria, jako państwo członkowskie UE nie jest wpisane na listę krajów objętych wymogiem obowiązkowej kwarantanny po powrocie. Oznacza to, że zaszczepieni pełną dawką wracają do domu „jak za dawnych czasów”, a niezaszczepieni mogą po powrocie wykonać test antygenowy, którego negatywny wynik zwalnia z kwarantanny. Kraje spoza Schengen i EOG takiej możliwości już nie mają – niezaszczepieni turyści muszą poddać się obowiązkowej, 10-ciodniowej kwarantannie, którą może przerwać jedynie test wykonany po siedmiu dniach od drugie, dostępność! Bułgaria to jeden z kierunków, na które najłatwiej się dostać, ponieważ czartery latają tu właściwie z każdego lotniska w Polsce. Co więcej, dzięki dość gęstej siatce lotów to jedna z nielicznych w tym sezonie destynacji, na którą można lecieć na 10-11 dni, a nie tylko standardowy tydzień i dwa. Bułgarskie wybrzeże obsługują dwa lotniska. Port lotniczy w Burgas stanowi początek (i koniec) urlopu w południowej części wybrzeża, natomiast z Warny turyści przewożeni są do hoteli na Północy*.Po trzecie, miejsca! Na pewno słyszeliście o Słonecznym Brzegu i Złotych Piaskach. To dwa główne, bułgarskie kurorty. Mają one dokładnie wszystko, czego potrzeba turyście na wakacjach. Oba posiadają długie, ładne, piaszczyste plaże. Deptaki, wokół których zlokalizowane są sklepy z pamiątkami, restauracje, bary i dyskoteki. W obydwu znajdziecie całą masę atrakcji oraz setki hoteli o różnym standardzie – począwszy od budżetowych, ekonomicznych obiektów ze śniadaniami skończywszy na luksusowych resortach sygnowanych przez znane światowe marki hotelarskie (Melia, Barcelo, Cooks Club). Dodatkowym plusem Słonecznego Brzegu jest bliskość Nessebaru – prawdziwej architektonicznej perełki – połączonej z lądem nitką drogi i deptakiem. Starówka stanowi doskonałą przeciwwagę dla typowo kurortowej zabudowy Słonecznego Brzegu – jest to prawdziwy raj dla poszukujących lokalnej architektury, zabytków i niesztamowego klimatu. Dodam jeszcze jedno – to jeden z najatrakcyjniejszych instaspotów na bułgarskim zapomina się, że główne kurorty stanowią doskonałą bazę do zwiedzania innych miejsc albo… wcale nie muszą być celem samym w sobie. Bułgarskie wybrzeże pełne jest świetnych, nieco bardziej kameralnych czwarte, zwiedzanie!Jeśli przeczytałeś gdzieś, że w Bułgarii nie ma czego zwiedzać, a wybrzeże jest nieciekawe, możesz być pewien, że autor tej wypowiedzi nie ruszył się poza Złote Piaski lub Słoneczny Brzeg. Bułgarskie wybrzeże usiane jest przepięknymi miejscówkami i tylko od Ciebie zależy jaką Bułgarię zobaczysz.(Bliżej z południa)Magia zaczyna się od samej granicy z Turcją – wybrzeże połączone jest jedną nitką drogi, więc dojazd do najciekawszych punktów nie należy do trudnych. Często zapomina się o tym, że Bułgaria jest państwem granicznym Unii Europejskiej, a drugi brzeg Rezowskiej Reki należy do Republiki Tureckiej. Jeśli brakuje Wam leniwego, lokalnego klimatu to koniecznie odwiedźcie Achtopol. Jest to przepiękna wioska rybacka z porcikiem, wokół którego zlokalizowane są restauracje serwujące ryby i dania bułgarskie, chodnikiem wzdłuż klifu oraz labiryntem krętych uliczek z miejscową perełką lokalnej architektury jest Sozopol. Miasto składa się z dwóch części – nowoczesnej, położonej na lądzie oraz zabytkowej – zlokalizowanej na półwyspie. Powiem szczerze, tu dzieje się magia. Plątanina wąskich ulic z piękną, pół – drewnianą architekturą, masa wspaniałych restauracji z fantastycznym widokiem na morze, cudowna cerkiew, która przetrwała panowanie Turków (miejsca wiary nie mogły być wyższe od żołnierza na koniu, więc cerkiew zbudowano… częściowo pod ziemią!), dużo sklepów z lokalnym rękodziełem i wspaniałe widoki. Nie znam nikogo, kto po zobaczeniu Sozopola nadal twierdziłby, że w Bułgarii nie ma co robić.(Bliżej z Północy)Granica z Rumunią jest zdecydowanie mniej spektakularna niż ta na południu kraju – wszak oba kraje należą do Unii Europejskiej. Zatem zamiast jechać pod samą granicę, warto zatrzymać się w miejscowości Tyulenovo, która słynie z wysokiego, klifowego wybrzeża oraz… formacji skalnej nazywanej przez wielu Azure Window. Jest to jeden z najciekawszych instaspotów i najbardziej spektakularnych miejsc na bułgarskim wybrzeżu. Nieco na południe, znajduje się Przylądek Kaliakra. Otoczony wysokimi, kolorowymi skałami cypel robi ogromne wrażenie. Dzięki naturalnemu położeniu, był wykorzystywany w celach wojskowych już za czasów trackich. Ruiny domostw, zabudowań i twierdzy można podziwiać tu do dzisiaj. Kaliakrę uważam za jedno z tych miejsc, które trzeba zobaczyć – to bardzo ważne miejsce w historii Bułgarii, a przy okazji punkt, który stanowi totalne zaprzeczenie powielanych na forach internetowych „mądrości” o tym, że Bułgaria widokowo ustępuje innym idealnie można połączyć z Bałczikiem. Moje niekończące pasmo zachwytów nad tym miastem mieliście okazje usłyszeć i zobaczyć na ubiegłorocznych stories (tutaj!). Swoją drugą nazwę, czyli Białe Miasto, zawdzięcza położeniu u podnóża wapiennych skał. Jednak największą atrakcją Bałcziku stanowią Pałac królowej Marii i rozległy ogród botaniczny. Gdybym miała porównać do czegoś Bałczik (choć nie lubię) to byłoby to skrzyżowanie klimatu „Wspaniałego Stulecia” (rumuńska królowa była zafascynowana kulturą bizantyjską) oraz Rivendell z „Władcy Pierścieni”. Jest tu magicznie, bajkowo, niesamowicie zielono, a w przypałacowym sklepiku sprzedawany jest prawdziwy skarb – wino śnieżne (lodowe), które produkowane jest ze zmarzniętych winogron. Wytwarzane jest tylko w kilku miejscach na świecie, a Bułgaria jest jednym z poszukujecie niesamowitych plaż to w północnej części wybrzeża odwiedźcie koniecznie niesamowitą Bolatę z turkusową wodą i punktem widokowym na pobliskim wzgórzu. Alternatywą dla Bolaty, na której można cieszyć się ciszą i spokojem, jest plaża w miejscowości Albena. Jest to długa, piaszczysta, ciągnąca się kilometrami łacha piachu położona w sąsiedztwie cudownie zielonych wzgórz, z miejscowością, która przecina ładna promenada. Wzdłuż deptaka rośnie wiele fantastycznych roślin – będąc w Albenie, warto zaopatrzyć się w aplikację PlanNet, ponieważ na pewno coś Was zaciekawi (skoro zaciekawiło nawet taki beton jak mnie).To zaledwie część atrakcji i pięknych miejsc, jakie oferuje bułgarskie wybrzeże. Główne kurorty warto potraktować jako bazy wypadowe i ruszyć na wycieczki fakultatywne lub wynająć auto. Gwarantuję Wam niezapomniane widoki!Po piąte, hotele! Przez ostatnie lata, baza hotelarska w Bułgarii przechodzi dużą ewolucję. Wyrasta tu wiele nowych, designerskich obiektów, a starsze hotele poddawane są remontom i modyfikacjom. Odwiedzając i dokonując inspekcji w hotelach rozsianych w różnych częściach wybrzeża, byłam pod ogromnym wrażeniem, jak pięknie prezentują się inwestycje i jaka rewolucja dokonuje się na naszych oczach. Cook’s Club, który stanowi jedną z najciekawszych propozycji dla wszystkich dorosłych turystów lubiących podróżować, jeszcze kilka sezonów temu był reliktem poprzedniej epoki. Dzisiaj, wyremontowany i doskonale urządzony (no kto nie kocha stylu boho?!), z muzyką na żywo graną przez Dj’ów, fantastyczną częścią rekreacyjną i sąsiedztwem jednego z najładniejszych odcinków plaży w Słonecznym Brzegu stanowi perełkę. Totalnie wyremontowany jest również Astoria Mare w samym centrum Złotych Piasków. Gdyby nie historyczne zdjęcia, to absolutnie nikt nie powiedziałby, że projekt hotelu nie pochodzi sprzed kilku lat. Nowoczesne wnętrza, pięknie urządzone pokoje, genialna lokalizacja, świetna kuchnia i rodzinna atmosfera, a to wszystko sygnowane przez hiszpańską sieć po sąsiedzku znajduje się obiekt sieci Grifid – przepiękny i nowoczesny Vistamar. Jest to hotel premium, w którym ascetyczny design przeplata się ze stylem boho i aranżacjami z cegły. Co istotne, znajdują się tu specjalne strefy tylko dla dorosłych – bar z basenem typu infinity na zdecydowanie innym duchu zbudowany został Astor Garden. Hotel, który podbił moje serce, znajduje się w Sveti Kontantin i Elena – jest to najstarsze uzdrowisko na bułgarskim wybrzeżu. Należą do niego baseny z wodami termalnymi, a sposób zaadoptowania plaży na potrzeby hotelu to mistrzostwo. Co tu dużo mówić, Bułgaria ma bardzo bogate portfolio dala od kurortów, na większym terenie i w pobliżu Kaliakry znajdziecie jeden z ciekawszych rodzinnych hoteli – Topola Skies. Aquapark, plac zabaw, boiska sportowe, małpi gaj, a nawet tyrolka… Tam się nie da nudzić! A jeśli juz chcecie się „ponudzić” to polecam basen infinity. Nuda z takim widokiem nabiera zupełnie innego charakteru. Szóste, po prostu tam leć! Bułgaria to moje największe podróżnicze zaskoczenie. W zeszłym roku poleciałam tam ze względu na bardzo ograniczoną ilość kierunków, a w tym roku byłam tam… bo chciałam, tęskniłam i marzyłam żeby zobaczyć jeszcze więcej! Nadal macie wątpliwości? Zaraz lecę tam na miesiąc, bo Bułgaria ma tak wiele do zaoferowania, że standardowy tydzień to zaledwie zajawka tego, co posiada ten niezwykły kraj. Spróbujcie Bułgarii, bo warto. Dwie godziny lotu z Polski, bez konieczności ściągania aplikacji, rejestracji i uzupełniania wielu formularzy. Z bardzo rozsądną polityką dotyczącą obostrzeń, pięknymi plażami, owocami i warzywami dopieszczonymi słońcem, fantastycznymi widokami, klimatycznymi zakątkami, szerokim wachlarzem hoteli i… mogłabym tak w nieskończoność. Po prostu lećcie tam i sprawdźcie na własnej skórze!*Zdarza się, że gdy zostają ostatnie miejsca w hotelach i samolotach, oferty są łączone – jednak turyści zawsze zostają o tym informowani.
Jak wygląda życie codzienne w BułgariiStrona GłównaLifestyleDo Bułgarii chętnie jeździmy na letni wypoczynek nad morzem, ale czy ktoś z Was kiedykolwiek zastanawiał się nad dłuższym pobytem lub nawet przeprowadzką na stałe? Bułgaria to oczywisty pomysł na kilkudniowe wakacje, ale jednak dosyć nieoczywisty na przeprowadzkę. Ja posmakowałam życia w Bułgarii!Życie codzienne w Bułgarii niewiele różni się od życia w Polsce. Zajęło mi jednak kilka lat, żeby to dost
Lipiec i sierpień- idealne miesiące na wczasy w Bułgarii. Jak spędzać urlop, informacje podstawowe o kraju. Najlepsze miesiące na wczasy w Bułgarii to lipiec i sierpień. Oczywiście mówimy tu o turystach, którzy preferują ciepłe miesiące i marzy im się wylegiwanie na plaży. Zatem zarówno w lipcu jak i w sierpniu są idealne do tego temperatury powietrza, a także jest bardzo ciepła woda w morzu. Można więc bez problemu korzystać z wszelkich atrakcji tego kraju i z całą pewnością nasz urlop będzie w pełni udany. Bułgaria, klimat. Bułgaria, jako “kraina stulatków”, słynie ze zdrowego klimatu. Większa część Bułgarii leży w strefie klimatu umiarkowanego, a regiony nadmorskie i południowe w strefie klimatu podzwrotnikowo-kontynentalnego. Zimy są chłodne i wilgotne, a lata gorące i suche. Bułgaria, uzdrowiska i kurorty Ponad 3500 źródeł mineralnych na terenie całego kraju, powietrze z dużą zawartością tlenu, słone morze, szerokie i piaszczyste plaże. Nic więc dziwnego, że do Bułgarii wyjeżdżają ludzie nie tylko na wczasy, ale także w celu poprawy swego zdrowia i skorzystać z programów terapeutycznych oferowanych przez tamtejsze uzdrowiska i kurorty Bułgarii są prawdziwym rajem dla turystów z dziećmi. Nad Morzem Czarnym, przy łagodnych i długich zejściach do morza, piaszczystych i szerokich złocistych plażach – w ostatnich latach powstało wiele atrakcyjnych kurortów z miejscami zabaw i klubów dla dzieci i nie hotele, apartamenty i kurorty przyciągają turystów konkurencyjnymi cenami i komfortem wypoczynku. Jak spędzać urlop w Bułgarii? To jest oczywiście uzależnione od predyspozycji i upodobań każdego z nas. Jedni wolą wylegiwanie na plaży, inni zaś preferują czynne spędzenie urlopu. Zatem podpowiemy co ciekawego czeka w Bułgarii, zarówno dla jednych jak i dla drugich. Po pierwsze jak już wspominaliśmy, bułgarskie plaże należą do czołówki światowej w tym zakresie: są szerokie, piaszczyste i czyste. Po drugie można na plaży wypożyczyć leżaki, sprzęt do nurkowania, skutery wodne i co tylko dusza zapragnie. Odchodząc od plażowania, amatorzy innych sportów, nie związanych z wodą też nie powinni narzekać. Są pola golfowe, korty tenisowe, baseny, miejsca do gry w siatkę i piłkę nożną, słowem wszelkie atrakcje o jakich może tylko zamarzyć turysta. Gdy znudzą nam się już sporty, plażowanie, to warto wybrać się na wycieczkę rowerową, w celu poznania okolicy i ciekawych mieszkańców. Informacje podstawowe. Bułgaria leży w środkowej części Półwyspu Bałkańskiego na południu Europy. Sąsiaduje z Rumunią, Serbią, Macedonią, Grecją i Turcją. Jedna trzecia kraju jest górzysta. Do głównych pasm górskich należą Riła, Pirin, Bałkan, Rodopy, Sredna Gora oraz Witosza. Naturalną wschodnią granicę kraju stanowi Morze Czarne. Bułgaria jest krajem, który od 2007 roku należy do Unii Europejskiej, czyli obowiązują tam wszelkie unijne normy i postanowienia. W wyniku tego, Polacy i inni członkowie nie muszą posiadać wiz wjazdowych, ani żadnych innych specjalnych zezwoleń. Pod warunkiem jednak, że długość pobytu nie przekroczy trzech miesięcy. Należy posiadać dowód osobisty lub też ważny paszport.
wakacje w bułgarii czy warto