znowu do szkoły m - Tekściory.pl – sprawdź tekst, tłumaczenie twojej ulubionej piosenki, obejrzyj teledysk. znowu do szkoły m (240231) Wszystkie (240327)
Szacunek mam, do prawie każdego stąd weterana Bo prawie każdy tu kuma, że nie patrzę z góry I to tylko z kim był banana Skóry nie sprzedam, choć nigdy nie była tania Miłość do ludzi i do nagrywania Chcę nisko być tylko wtedy, gdy się kłaniam Kiedy się modlę do Boga A nie kiedy na własnych nogach się słaniam
Tekst piosenki . Drzemie port, a statkom się śni Dalekich mórz blask, portowy szum miast, Im tęskno iść w świat, tak samo jak mnie, I brzmi syren zew: "Już czas, już czas!". I znowu staję tu, gdzie ziemi kres, I znowu idą statki w nowy rejs, I znowu mknie przez tajgę leśny wóz, Unosząc mgły i uśmiech białych brzóz.
Tekst piosenki: Witam. Znowu tam gdzie nie chcę iść. Na prawdę uczyć się. Tego na okrągło, wolę kąpać się w wodzie. Grilla czuć. I mieć wyjebane na szkołę znowu 1 dodać 1 albo pierwiastki, tak. Znowu sprawdzian z librusa i patrzeć na mądre Koleżanki, koleżanki.
Znowu zatrzymuję czas, znowu zatrzymuję czas, czas Nagle Znowu zatrzymuję czas, znowu zatrzymuję czas, czas Nagle Wcisnę się w bezpieczny kąt W dziurawą ścianę wbiję wzrok Do sieci wrzucę płaczliwy post Polubisz go Ty tylko popatrzysz, a ja Poczuję się gorzej na samą myśl Zaczynam zamykanie bram Nie patrzę w tył
Tekst piosenki. I znowu on, znowu ten sam. Kolejny dzień, dobrze go znam. I trzeba wstać, bo świt, trzeba żyć. Odważyć się, pomimo wszystko. Podobny jest jak krople dwie. Do tego dnia, co skończył się. Lecz trzeba wstać, już świt. Trzeba żyć, po prostu żyć.
. Dołącz do innych i śledź ten utwór Scrobbluj, szukaj i odkryj na nowo muzykę z kontem Zarejestruj się w Czy znasz wideo YouTube dla tego utworu? Dodaj wideo Czas trwania 4:19 Tekst Dodaj tekst utworu na Musixmatch Tekst Dodaj tekst utworu na Musixmatch Czy znasz jakieś podstawowe informacje o tym utworze? Rozpocznij wiki Powiązane tagi Dodaj tagi Czy znasz wideo YouTube dla tego utworu? Dodaj wideo
[Intro] Znów osiemnaście lat, znów osiemnaście mam [Zwrotka 1] Sorry, że tak długo, lecz tak wyszło Od zera do setki się zbierałem jak Fred Flintstone Przez dwa lata oglądałem bajki i nic No bo tak bardzo chciałem znowu małym dzieciakiem być Sentymentalny ze mnie gość, czasem żyję tym co było I wielu powie, że to błąd ku*wa, ale jakby mnie to jeszcze obchodziło, co mówi ktoś Ej, dobra powiem ci coś Się czuję jakbym znowu miał osiemnaście i tak samo zawstydzony mała brał cię na randkę Potem se grał na konsoli z ziomem i palił ganję, kminił co dziś będę robił, a nie o tym co ważne Nawet teraz daję to w cudzysłów, bo do dzisiaj w środku we mnie żyje gimbus, który tak samo jak tamten uważa, że to nieważne I chcę przeżyć takie akcje, by je pamiętać na zawsze nawet, jak mnie dojedzie Alzheimer [Bridge] Słuchaj, jesteś bardzo zdolny, mądry facet, więc dasz sobie radę jeszcze i znów będzie tak "Boże, po co ja się stresowałem?", zobaczysz [Refren] Znów osiemnaście mam, ten czas minął mi nawet nie wiem kiedy Otwórz flaszkę, jak na skate parku za szkołą wtedy Osiemnaście mam (hejejejej) Znów osiemnaście mam (hejejejej) [Zwrotka 2: White 2115, Białas] Teraz wszyscy skaczą nade mną, jak Avril Lavigne A ja w ręku z perłą się czuję, jak z diamentami I to nie moja wina, że chcemy się wiecznie bawić Czuję się, jak dziecko, pomimo że dorastamy Mam dwadzieścia sześć lat, łańcuch za 26k (żartowałem) No bo więcej jest wart (zwariowałeś?) Ja pie*dolę no tak, dziś są moje urodziny, więc tańcz [Refren] Znów osiemnaście mam, ten czas minął mi nawet nie wiem kiedy Otwórz flaszkę, jak na skate parku za szkołą wtedy Osiemnaście mam (hejejejej) Znów osiemnaście mam (hejejejej)
Tekst piosenki: Życie , życie , elo Znowu ogarnia smutek wszystko potłuc o dupę , czy ta pechowa seria jest moim czarnym scenariuszem? Komuś dzieje się krzywda i ja też się tym dusze Wyobraźnia przeszywa , przeżywam to choć nie muszę Czy me serce pomoże czy ma jakieś znaczenie wiem ze czasu nie wrócę i przeszłości nie zmienię za to myślę i czuje , jestem tylko człowiekiem odporniejszym psychicznie wszystko przychodzi z wiekiem Życie uczy ,ta szkoła nie jednemu zryła dekiel wrota piekieł są otwarte czy w nie wpadniesz,nigdy nie wiesz czasem nie masz wpływu na pewne sytuacje runąć można nagle los figle płata nagłe ,cios w serce które bije i mój ziomek co na szyje z załamki wjeżdża w pętlę gdzieś w tyle chwile piękne szarością zasłonięte na zawsze w mej pamięci. Kiedyś się spotkamy coś nagramy jako święci. Ty w niebie ja na ziemi czuwaj nade mną bratku tu gdzie walka to standard mnóstwo chorych przypadków , dziadek babcia i ziomki pokolei odchodzą nie zbadaną drogą na ich miejsce nowi się rodzą tak myślę boże czy to wszystko naprawdę nie potrafię zrozumieć na czym to jest oparte ziomek zjeżdża na parter goni krople jak smok wpierdolony po uszy mija kolejny rok . Drugi w obronie własnej przekosował chłopaka dragi, wóda, esperal go skazały na lata Trzeci zachowuje się jak zwykła szmata nie ma w sobie zasad w oczach kurestwo , kasa , dramatyka każdego czy to na własne życzenie czy przypadkiem nieporozumienie da zagadkę dziś patrzę na swą matkę i widzę że płacze , nie dziwię się wcale bo prawie odszedł jej nigdy nie przemówi potulny zwierzaczek przed oczami mam to jak nam po fotelach skacze Jak się cieszy i biega, tego już nie zobaczę, Nawet niewinną psinę, diabeł dopada z czasem, Czwarte piętro na klatce, przepaść między schodami, Ona biedna tam wpadła, ratowała się łapkami, Wprost na beton upadła, i kręgosłup złamała, Poszły kręgi, rdzeń, została sparaliżowana, I chociaż to nie człowiek, to serce się kraje, Znowu smutek ogarnia, Bóg nierówno rozdaje. Giną ludzie , zwierzęta a wspomnienie zostaje, mówię o tym bo to mi ulgę daje , bez bajek gdy wracałem do domu zanim zacząłem pisać , widziałem wypadek , słyszałem karetki sygnał , zderzenie 2 fur , huk , padła ofiara , eRka podjechała ojciec cały , córka cała , tylko matka ucierpiała z auta nie wysiadała , znów tragedia się stała , doznała uszkodzeń ciała , to kolejna osoba która będzie cierpiała , znowu smutek ogarnia , rzeczywistość dupy dała , gdzie litość i rozsądek bez rozwiązania wątek , myśli parzy niczym wrzątek , gdy koniec to początek. gdy początek to koniec , życie ma wartość wielką , choć nie raz trzeba się zmagać z nie jedną usterką , to trzeba to wziąć na bary , wszystkie złe koszmary , wzmocnią jak nie zabiją , wystarczy więcej wiary , ci którzy tracą siłe , z reguły przegrywają , a wygrywają Ci co się nie poddają , co się nie poddają , co się nie poddają , właśnie tak , elo !
Tekst piosenki: Chodzę do szkoły, różne stopnie zbieram: szóstki i piątki, i jedynki nieraz. Uczę się dzielnie od niedzieli do soboty, Lecz ciągle po głowie mi chodzi taki motyw, że jeszcze tylko Wrzesień, październik, listopad, grudzień, styczeń, luty, marzec, kwiecień, maj, czerwiec i... Ref.: Wakacje, znów będą wakacje, Na pewno mam rację wakacje będą znów! Chodzę do szkoły tydzień za tygodniem, Często jest mi dobrze, czasem niewygodnie... Niewygodnie wtedy, gdy się nauczyć trzeba, Lecz ciągle po głowie mi chodzi taki temat, że jeszcze tylko listopad, grudzień, styczeń, luty, marzec Kwiecień, maj, czerwiec i... Ref.: Wakacje, znów będą wakacje, Na pewno mam rację wakacje będą znów! Chodzę do szkoły miesiąc za miesiącem. Zaraz będą święta, a w święta jest mi dobrze. Potem już półrocze - stopnie każdy widzi. No więc czemu tata chodzi i się dziwi, że jeszcze tylko styczeń, luty, marzec, kwiecień, maj, czerwiec i... Ref.: Wakacje, znów będą wakacje, Na pewno mam rację wakacje będą znów! Chodzę do szkoły i chodzę z Agatą, Wiosna już przyszła, nie ma rady na to... Uczyć mi się nie chce, no, ale się przymuszam. Po głowie chodzi myśl, która ciągle mnie wzrusza że jeszcze tylko kwiecień, maj, czerwiec i... Ref.: Wakacje, znów będą wakacje, Na pewno mam rację wakacje będą znów! Chodzę do szkoły, bo każdy gdzieś chodzi - starsi do pracy, a do szkoły młodzi. Często jest mi dobrze, a czasem niewygodnie... Wciąż ta myśl, nie mogę się uwolnić od niej, że jeszcze tylko maj, czerwiec i... Ref.: Wakacje, znów będą wakacje, Na pewno mam rację wakacje będą znów! Chodzę do szkoły, koniec roku za pasem. Stopnie na cenzurze, tata czeka z pasem.. . I róbta co chceta, ale najpierw pomyślta. Już koniec nauki, błąka mi się myśl ta, że jeszcze tylko No co? nic już nie zostało? To znaczy... Ref.: Wakacje, znowu są wakacje. Na pewno mam rację wakacje znowu są. Wakacje, znowu są wakacje. Na pewno mam rację wakacje znowu są. I koniec wakacji i śpiewamy od nowa. Chodzę do szkoły, różne stopnie zbieram, Szóstki i piątki, i jedynki nieraz... itd, itp, itd,itp,itd,itp, itd, itp,itd,itp... Tłumaczenie: I go to school, I get some marks: Sixes and fives and sometimes ones. I'm learning bravevry from Sunday to Saturday, But there's in my head just this motif: That's only left: September, October, November, December, January, February, March, April, May and... Holidays, it gonna be holidays, I'm sure, what I'm saying, they will be there again. I go to school every week, Often I'm fine, but sometimes not. Bad is when I must to learn. But in my head, are walking this words: That's only left: November, December, January, February, March, April, May and... Holidays, it gonna be holidays, I'm sure, what I'm saying, they will be there again. I go to school every month, Christmas are coming, at Christmas is great. Then is semester - everyone see marks, So why my dad's walking and he's suprised? That's only left: January, February, March, April, May, June and... Holidays, it gonna be holidays, I'm sure, what I'm saying, they will be there again. I go to school and I'm dating with Agata, Spring have came, there's no advice for it... I don't want to learn, but I must. In my head, is thought, that moves me: That's only left: April, May, June and... Holidays, it gonna be holidays, I'm sure, what I'm saying, they will be there again. I go to school, 'cause everyone go somewhere: Adults to work, children to school. Often I'm fine, but sometimes not... There's only thought, I can't free from it, That's only left: May, June and... Holidays, it gonna be holidays, I'm sure, what I'm saying, they will be there again. I go to school, end of year behind us. Marks on the testimony, dad's waiting with belt... And do what you want to do, but first think: That's end of year, there's only this thougth: That's only left:... What? Nothing left? So that means... Holidays, holidays are again, I'm sure, what I'm saying, holidays are again now. Holidays, holidays are again, I'm sure, what I'm saying, holidays are again now. And end of holidays and we sing again: I go to school, I get some marks: Sixes and fives and sometimes ones. Etc, etc, etc, etc, etc, etc...
Tekst piosenki: Witam Znowu tam gdzie nie chcę iść Na prawdę uczyć się Tego na okrągło, wolę kąpać się w wodzie Grilla czuć I mieć wyjebane na szkołę znowu 1 dodać 1 albo pierwiastki, tak Znowu sprawdzian z librusa i patrzeć na mądre... Koleżanki, koleżanki Wyjebane, je i je Wyjebane, ło u ło Wyjebane, je i je Wyjebane, ło u ło Znowu szkoła, kurwa szkoła je Znowu szkoła, kurwa szkoła jeee Znowu kurwa szkoła je Znowu kurwa szkoła je I znowu tam gdzie nie chcę iść Na prawdę uczyć się Tego na okrągło, wolę chlupać w wodzie się Grilla czuć i mieć wyjebane na szkołę, znowu 1 dodać 1 ale to pierwiastki Fuck! Znowu sprawdzać librusa i patrzeć na mądre koleżanki Wyjebane, je i je Wyjebane, ło u łoł Wyjebane, je i je Znowu szkoła, kurwa szkoła je Tego na okrągło Tego na okrągło Sprawdzać librusa Znowu pała... Nie chcę denerwować ciebie, mam też librusa Ale taka szkoła Nie chcę ciebie denerwować, ej Próbuję ci powiedzieć Że potrafię się uczyć Jakbym chciał to bym umiał Dużo zrobić Znowu tam gdzie nie chcę iść Na prawdę uczyć się Wolę tego na okrągło Kąpać się w wodzie i mieć wyjebane na szkołę, znowu 1 dodać 1 albo pierwiastki Znowu sprawdzać z librusa i patrzeć na moje mądre koleżanki Dziękuję za piosenkę! W środę! Za tydzień kolejna I-je-e-e-e I-ło-o-o I-je-e-e-e I-je-e-o Dodaj interpretację do tego tekstu » Historia edycji tekstu
znowu do szkoły tekst piosenki